TEST Honda Civic sedan 1.5 VTEC Turbo CVT Elegance: praktyczniejsza odmiana

2017-05-22 4:30

Honda Civic jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aut kompaktowych na świecie. Nie dziwi więc fakt, że model ten jest prawdziwym oczkiem w głowie i bardzo ważnym ogniwem w strategii japońskiej marki motoryzacyjnej. W bieżącym roku zadebiutowała najnowsza generacja Civica w wersji hatchback. Teraz, do oferty dołącza bardziej praktyczna odmiana sedan.

Oznaczenie Civic po raz pierwszy w historii pojawiło się na tylnej klapie japońskiego samochodu w 1972 roku. Na przestrzeni ponad 40 lat kompaktowa Honda mocno ewaluowała i doczekała się aż dziesięciu generacji. Na warszawskich drogach mieliśmy okazję przyjrzeć się z bliska najnowszemu wcieleniu Civica z nadwoziem sedan.

Przeczytaj: TEST Honda HR-V 1.6 I-DTEC 120 KM: mały gigant

Honda pzy okazji debiutu każdego Civica funduje nam prawdziwą terapię szokową jeśli chodzi o design. 8 generacja japońskiego auta ze względu na swoje kształty zyskała przydomek UFO. Jej następczyni była, co prawda nieco bardziej wygładzoną i równie charakterystyczną interpretacją poprzedniczki, ale także jej design był daleki od nudy. Najnowsze dziesiąte wcielenie opisywanego auta całkowicie zrywa ze stylistyką schodzącego ze sceny modelu.

Kontrowersyjna

Nie da się ukryć, że nowy Civic wygląda kontrowersyjnie. Chociaż z drugiej strony Honda zdążyła nas już przyzwyczaić do stylistycznych ekstrawagancji. Przód nadwozia dzięki olbrzymim wlotom powietrza w zderzaku oraz smukłym światłom wydaje się optycznie szerszy niż jest w rzeczywistości. Najbardziej kontrowersyjnym elementem w wersji hatchback jest tył auta. Duża szyba opadająca pod relatywnie niewielkim kątem budzi skrajne odczucia. Czy w przypadku sedana jest lepiej?

Sprawdź: TEST nowa Honda Civic X: downsizing po japońsku

Na pierwszy rzut oka nowy Civic sedan przypomina z profilu liftbacka. Opływowa sylwetka z nieco bardziej wyciągniętym odwłokiem potrafi wpaść w oko. Tak naprawdę dopiero otwarcie pokrywy bagażnika (bez szyby) daje jasno do zrozumienia, że mamy do czynienia z klasycznym sedanem, a nie autem modnie sklasyfikowanym jako 4-drzwiowe coupe.

Wspomnę, że Civic sedan mierzy 4648 mm długości, 1799 mm szerokości oraz 1416 mm wysokości. Nowy model jest dłuższy (o 103 mm) i szerszy (44 mm), ale niższy (o 19 mm) od poprzednika. Pomimo większych rozmiarów udało się zbić masę auta o ponad 20 kg.

Przestronny i nowoczesny

Dużym atutem niemalże każdej generacji kompaktowej Hondy była jej praktyczność. Bagażniki niemalże mogły konkurować z małymi piwnicami, a ilość miejsca z tyłu zawstydzała wielu konkurentów. Dokładnie tak samo jest w przypadku najnowszego wcielenie japońskiego samochodu. Wolna przestrzeń na nogi oraz w okolicach głowy pasażerów tylnej kanapy wybija się ponad klasowy standard. Podobnie jest z kufrem, który w przypadku odmiany sedan pomieści 519 litrów (o 99 litrów więcej od odmiany hatchback).

Civic sedan ma także sporo do zaoferowania od strony nowych technologii oraz wszelkiego rodzaju asystentów dbających o bezpieczeństwo podróżnych. Głową systemu multimedialnego jest nowy system Honda Connect z ekranem dotykowym w technologii LED. Od strony graficznej nowe multimedialne dziecko Japończyków nie różni się praktycznie niczym od poprzednika.

Porównaliśmy crossovery: Honda HR-V vs. Toyota C-HR

Ciekawą i wartą uwagi opcją jest pakiet Honda Sensing. W jego skład wchodzi aż 8 systemów bezpieczeństwa, takich jak inteligentny aktywny tempomat, system ostrzegania przed kolizją, system ostrzegania o zjeżdżaniu z pasa ruchu, system rozpoznawania znaków drogowych, system automatycznych świateł drogowych, system monitorowania martwego pola widzenia w lusterkach, system ostrzegania o zbliżającym się pojeździe podczas cofania oraz system ograniczający skutki kolizji.

Warto także zaznaczyć, że wszystkie te multimedialne i technologiczne nowości zostały opakowane w miłym dla oka projekcie deski rozdzielczej oraz konsoli centralnej. Zegary oraz ogólny rysunek wnętrza nowego Civica nie szokują już tak bardzo jak wnętrze Civika VIII generacji w chwili debiutu. Jest nieco spokojniej, ale nie mniej nowocześnie i atrakcyjnie.

Idzie nowe

Wraz z debiutem X generacji opisywanego auta Honda zapowiedziała odejście od wolnossących silników benzynowych. W ofercie są zupełnie nowe konstrukcje – 1.0 Turbo oraz 1.5 Turbo. W odmianie sedan dostępna jest tylko ta druga jednostka o mocy 182 KM oraz maksymalnym momencie obrotowym równym 240 Nm. W późniejszym terminie do oferty dołączy 1.6-litrowy silnik wysokoprężny. Dostępne są dwie przekładnie – manualna 6-biegowa oraz bezstopniowa CVT (w wersji z tą skrzynią silnik generuje 220 Nm maksymalnego momentu obrotowego). A jak jeździ nowy Civic sedan?

Zobacz: Honda Civic Type R bije kolejny rekord na Nurburgringu

Bez wątpienia auto jest dynamiczne i bardzo pewne w prowadzeniu. Mocny silnik benzynowy pozwala na osiągnięcie pierwszych 100 km/h w czasie 8,5 sekundy. W przeciwieństwie do odmiany hatchback w sedanie nie jest oferowany system pozwalający na zmianę charakterystyki zawieszenia. Pomimo tego od strony zarówno komfortu jak i samego angażowania w prowadzenie sedanowi Hondy trudno cokolwiek zarzucić. Delikatne sportowe doznania oraz większą więź samochodu z kierowcą podkreśla niska pozycja za kierownicą oraz precyzyjny układ kierowniczy. Co ciekawe specjaliści z Hondy na każdym kroku podkreślają dynamiczną charakterystykę swojego nowego dzieła, twierdząc jednocześnie, ze prezentowane auto celuje w grupę klientów po sześćdziesiątym roku życia.

Nie mniej ciekawie brzmią zapewnienia, że zupełnie nowa skrzynia CVT dzięki funkcji symulowania biegów przypomina swoją pracą przekładnie DSG. Praktyka okazuje się jednak brutalnie inna. Co prawda nowy bezstopniowy automat Hondy działa wyczuwalnie lepiej od poprzedniej wersji tej przekładni, ale w dalszym ciągu utrzymywanie silnika na wysokich obrotach podczas wyprzedzania potrafi być irytujące. Być może dopiero dłuższy test prezentowanego auta pozwoli mi przekonać się do tego rozwiązania (pierwsze jazdy trwały około 1 godziny).

Odważna wycena

Ceny Hondy Civic sedan rozpoczynają się od 90 400 zł. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to super promocyjna oferta. Tym bardziej, że klasowi konkurenci startują z dużo niższego cennikowego pułapu (Toyota Corolla od 63 900 zł, Mazda 3 sedan od 74 900 zł, Ford Focus sedan od 66 090 zł, Renault Megane GrandCoupe od 61 900, Volkswagen Jetta od 72 290 zł). Warto jednak zwrócić uwagę, że podstawowa odmiana Civica sedan oferuje mocny silnik, którego próżno szukać u konkurentów. Jedynie Ford Focus sedan oferuje porównywalne 182-konne mechaniczne serce (koszt Forda z takim silnikiem to 93 220 zł, a więc drożej od Hondy).

Patrząc z nieco innej strony Hondy nigdy nie należały do aut okazyjnie tanich, legitymując się niską utratą wartości. Jak nowego kompaktowego sedana przyjmie polski rynek? O tym przekonamy się już wkrótce. Plan sprzedażowy specjalistów z Hondy zakłada dostarczenie około 1000 aut do klientów do końca 2017 roku.

.
Honda Civic sedan - polski cennik
.

silnik/wersja Comfort Elegance Executive
1.5 VTEC 182 KM automatyczna CVT 95 400 zł 104 200 zł 114 200 zł
1.5 VTEC 182 KM manualna 6 90 400 zł 99 200 zł 109 200 zł

.
Honda Civic sedan 1.5 Turbo VTEC - dane techniczne
.

SILNIK R4 16V Turbo
Paliwo benzyna
Pojemność 1498 cm3
Moc maksymalna 134 kW/ 182 KM przy 5500 obr./min.
Maks mom. obrotowy 240 Nm przy 1750-5000 obr./min.
Prędkość maksymalna
210 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 8,5 s
Skrzynia biegów manualna, 6-biegowa
Napęd przedni (FWD)
Zbiornik paliwa
46 l
Katalogowe zużycie paliwa
(miasto/ trasa/ średnie)
7,4 l/ 4,8 l/ 5,8 l
poziom emisji CO2
131 g/km
Długość 4648 mm
Szerokość 1799 mm
Wysokość 1416 mm
Rozstaw osi
2698 mm
Masa własna
1279 kg
Masa maksymalna dopuszczalna
1740 kg
Pojemność bagażnika/ po rozłożeniu siedzeń
519 l
Hamulce przód/ tył tarczowe went./ tarczowe
Zawieszenie przód
kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył
wielowahaczowe
Opony przód i tył (w testowym modelu)
215/50 R17

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebook


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki