Do zdarzenia doszło w miejscowości Łobez (woj. zachodniopomorskie). Według rzecznika policji funkcjonariusz chciał podjąć interwencję w stosunku do stojących niedaleko osób. Jadąc na rzekomą interwencję doszło do kolizji z prawidłowo jadącym Renault.
Zobacz też: Policja też łamie przepisy: kompilacja policyjnych wpadek na drogach
Policyjne Ducato przed kolizją złamało szereg przepisów: m.in. jazda pod prąd czy wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. Na filmie doskonale widać, że sygnały uprzywilejowania zostały włączone dopiero po kolizji. Funkcjonariusz prowadzący radiowóz został ukarany mandatem w kwocie 450 zł i 10 punktami karnymi. Prowadzone jest również postępowanie dyscyplinarne.
Zastanawiający jest tylko jeden fakt. Według wytycznych Komendanta Głównego Policji, inny kierowca za spowodowanie takiej kolizji straciłby prawo jazdy. Funkcjonariusza ukarano tylko mandatem. Poniżej prezentujemy filmik z miejskiego monitoringu.