Żegnamy fotoradary

i

Autor: Artur Hojny Żegnamy fotoradary

Dobra wiadomość dla kierowców – do końca 2018 roku nie będzie nowych fotoradarów

2016-08-01 14:08

Planowanie rozbudowy sieci fotoradarów i innych urządzeń służących do pomiaru prędkości trwa w najlepsze, ale ich realizacja bardzo się opóźnia. Do końca 2018 roku kierowcy mogą spać spokojnie, ponieważ do tej pory nie pojawi się ani jeden nowy fotoradar czy odcinkowy pomiar prędkości.

Obecnie cała sieć urządzeń służących do walki z kierowcami przekraczającymi prędkość to: 400 fotoradarów stacjonarnych (na żółtych masztach), 29 mobilnych (zamontowane w nieoznakowanych samochodach GITD), 29 systemów odcinkowego pomiaru prędkości (w pełni działa 17) oraz 20 instalacji wychwytujących przejazdy na czerwonym świetle.

Czytaj: Handel punktami karnymi trwa w najlepsze - chętnych nie brakuje

W GITD trwają prace nad nowym programem, jednak pierwsze jego efekty kierowcy odczuliby najwcześniej pod koniec roku 2018. – Projekt potencjalnie byłby realizowany w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014–2020. Jeżeli doszłoby do jego wdrożenia, nowych fotoradarów można się spodziewać pod koniec 2018 r. – powiedział w "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Łukasz Majchrzak z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) w GITD.

Zobacz też: Miałeś kolizję z zagranicznym turystą? Dowiedz się co zrobić

Jak informuje "DGP", niezależnie od tego, jak kierowcy oceniają fotoradary, w miejscach, gdzie GITD zainstalował klasyczne fotoradary, odcinkowy pomiar prędkości albo urządzenia kontrolujące wjazd na czerwonym świetle, liczba wypadków spadła o 37 proc.

Jednym z ciekawszych zjawisk jest to, że na odcinkach, na których pojawił się odcinkowy pomiar prędkości kierowcy jeżdżą znacznie wolniej niż można.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki